Dla wielu osób jest to nadal zbyt ciężki temat do dyskusji,
ponieważ rynkiem prawniczym rządzą dawne zwyczaje i przekonania o wyjątkowości
zawodu. Natomiast w tym przypadku rzecz dotyczy nie tylko prawników, ale osób
wykonujących różne zawody. W związku, z czym wypada poruszyć drażliwe tematy i
poddać się w pewien sposób postępowi.
Od początku…
Zawód prawnika, biznesmena, lekarza, farmaceuty i innych od zawsze
miał swoje wytyczne, jeżeli chodzi o ścieżki kariery, zakres wiedzy czy
kierunki dalszego rozwoju. Nikt dawniej nie myślał o tym, aby łączyć inne dziedziny,
niekiedy kontrastujące ze sobą. Skoro ktoś wykonuje dany zawód to znaczy, że
jest w tym dobry a resztą zajmą się inni specjaliści. Nic bardziej
archaicznego. Obecnie postęp technologiczny oraz poszerzające się w
zastraszającym tempie ludzkie horyzonty zmuszają do nowoczesnego myślenia.
Umiejętności oraz wiedza, które kiedyś wystarczały w 100%, dziś są jedynie
marnym punktem zaczepienia. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ każdy zdaje sobie
sprawę, iż rozwój jest najważniejszy. Istnieje, co raz więcej możliwości
doszkalania zawodowego. Drugą ważną rzeczą jest to, iż wiele osób nie chce
dodatkowo płacić za usługi specjalistów skoro sami mogą sobie poradzić z
niektórymi zadaniami. Dodatkowo tworzą się kombinacje dziedzin, które kiedyś ze
sobą miały mało wspólnego. I co ważne sprawdzają się świetnie, korzystając
nawzajem ze swoich dobrodziejstw.
Przykładem może być połączenie prawa z IT. Kiedyś dwie
odrębne dziedziny, które posiadały różne kierunki rozwoju. Obecnie, co najmniej
połowa działalności prawniczych oparta jest na internecie. I nie mówię tylko o
prawniczych bazach danych, stronach www z orzecznictwem, czy ogromie artykułów
prawniczych na każdy temat. Chodzi mi bardziej o to jak środowisko prawnicze
wykorzystuje zaplecze informatyczne. Należy wymienić informatykę śledczą, która
jest jednym z popularniejszych sposób pozyskiwania danych i informacji, audyty
gospodarcze, porady internetowe i wiele wiele innych. Warto przyjrzeć się
działowi e-commerce, który jest jednym z najprężniej rozwijających się biznesów
internetowych oraz gdzie prawnicy mają duże pole do popisu. Co raz większa
ilość społeczności internetowych dostarcza codziennie ogromną ilość pracy dla
prawników.
Tak samo wygląda sprawa praw autorskich oraz branży
kreatywnej. Rozwijają się i popularyzują nowe dziedziny twórczości, w których
istotna jest rola wykwalifikowanych prawników. Wraz z tym rozwojem, zwiększa
się popularność na naruszanie tych praw. Daje to kolejny powód do zagłębiania
się w tajniki nowych dziedzin. Popularne kiedyś a dziś zdobywające sprawnie
dużą cześć rynku usługowego, tatuaże, które większość osób nosi na sobie, w
mniejszych czy większych ilościach. Stają się one, co raz bardziej
interesującym zagadnieniem w powiązaniu z prawami autorskimi i ich naruszaniem.
Zresztą sam jestem ogromnym wielbicielem tego rodzaju sztuki. Ale sprawa
tatuaży zostanie przez mnie szerzej omówiona przy okazji kolejnych wpisów.
Istnieje wiele
powiązań rynku prawniczego z innymi dziedzinami, czy to usługowymi,
technicznymi, a nawet sportowymi. Młodzi ludzie stają się, co raz bardziej
kreatywni w swoich działaniach. Często nowe firmy wymykają się spod kontroli
przepisów praw, z tego względu, że te nie nadążają za ich postępem. Dlatego
bardzo ważne jest, aby nie żyć wedle poruszanych wielokrotnie stereotypów, tylko
inwestować w siebie, w nową rzeczywistość oraz za wszelką cenę nie pozostawać
na laurach. Czasy się zmieniają w tempie, które za jakiś czas może pozbawić
stabilności zawodowej.
Z drugiej strony, dlaczego tego nie robić, nie tyle z konieczności,
co z chęci wzbogacania własnego doświadczenia i poszerzania zainteresowań. W
końcu każdy zajmuje się jakąś dziedziną życia. Można podejrzewać, że właśnie to
jest jego pasją, tym się interesuje, w tym jest dobry. No, bo jeżeli nie, to
nie podjąłby się odpowiedzialności z tym związanej. Skoro w jakikolwiek sposób
taka osoba interesuje się pewnym obszarem wiedzy to, dlaczego go nie pogłębiać „od
kuchni”, od zaplecza, od tej strony technicznej. Dlaczego prawnik zajmujący się
prawem mediów elektronicznych nie ma być dobrym informatykiem, a osoba
zajmująca się branżą kreatywną, fotografem, czy grafikiem. Łączenie zawodów to
nic złego, a nawet konieczność, jeżeli chce się dobrze zrozumieć dziedzinę, na
której opiera się czyjaś profesja.
Czas pokazuje, że osoby multifunkcyjne lepiej radzą sobie z
wykonywanym zawodem, prowadzoną działalnością. Dlaczego? Dlatego że spełniają
się w tym, co robią oraz nie zamykają się na jeden kierunek rozwoju osobistego.
A jakie jest Wasze zdanie? Warto łączyć pasje z działalnością zawodową, łączyć kilka dziedzin?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńprawnik rodzinny rzeszow
OdpowiedzUsuń